wtorek, 30 maja 2017

Realizacja łazienki - przegląd materiałów


Płytki łazienkowe. Aktualnie na rynku jest niesamowita ilość płytek, taka różnorodność wzorów, kolorów, cen, że można dostać oczopląsu. Skupiłam się na tym, że mają być z jednej kolekcji, w kolorach białym i szarym, z geometryczną strukturą. Projekt wykonałam dla dwóch opcji płytek: Tubądzin ELEMENTARY, oraz Paradyż ZONDA/ZON. Finalnie zdecydowałam się na płytki z Paradyżu, gdyż wydawały mi się bardziej wyraziste, sześciany z kolekcji Elementary były prawie płaskie, na większej powierzchni strukturę było widać dość słabo.

Tubądzin Elementary (materiały ze strony producenta)



Bardzo żałuję, że nie było w ofercie dużych płytek szklanych Zonda Silver, tylko kolorowe. Srebrna cienka listwa wykończeniowa jest piękna, taka lustrzana. Duża płytka prawdopodobnie ładnie rozświetliłaby wnętrze. Niestety w ofercie były płytki  kolorowe, a ja chciałam mieć łazienkę w dwóch kolorach - złamana biel i szarość.


Ceramika sanitarna. Jak wyżej. Ilość wzorów jest tak przytłaczająca, jak fakt, iż ceny koszmarne. Wybór sprowadza się po prostu do (w miarę) rozsądnych rozwiązań. Nawet polskie firmy w kolekcjach co bardziej nowoczesnych windują ceny do światowego poziomu. Co by było gdybym miała moje wymarzone dwie łazienki? Specjaliści polecają kupować ceramikę jednego producenta i najlepiej z jednej kolekcji, żeby był taki sam odcień. (Wanna jest i tak akrylowa, więc zawsze będzie się różnić odcieniem bieli ;) ) Ja trochę zaszalałam, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Umywalka Roca z serii Łazienka Dostępna - jest chyba najgłębszą umywalką świata, WC podwieszane Roca Meridian jest lekko jajowate, a wanna jest zupełnie prosta.  Podobała mi się również kanciasta umywalka Koło Twins, ale była znacznie płytsza w środku. Do sfery marzeń dorzucam jeszcze umywalkę Catalano Premium. Jak wygram w totka, to sobie kupię.


 Umywalka Catalano (żródło)

  Umywalka Catalano (żródło)


Tres i Roca (materiały ze strony producenta 1. i 2. )

Baterie.
Poszukiwania w salonach łazienkowych skończyły się na tym, że wyboru dokonałam studiując witryny sklepów internetowych i zawężając w wyszukiwarce ceny ;) Baterie miały być nowoczesne i dobrej jakości, dlatego wybraliśmy TRES Loft. Podobała mi się również seria KLUDI Zenta, ale pasowałaby do bardziej opływowych kształtów, na przykład okrągłej lub owalnej umywalki.


Jako ciekawostkę pokażę Wam GEBERIT Monolith. jest to stelaż ze zintegrowaną spłuczką do podwieszanego WC.Można go zaopatrzyć w dodatkowe funkcje i wzbogacić myjącą toaletą Aqua Clean. Jeśli macie na zbyciu dodatkowe 3 tysiące (za sam Monlith), to polecam. Wygląda pięknie i oszczędzimy sobie zabudowy tradycyjnego stelażu na WC. Niestety posiadacze małych dzieci zmartwią się ostrymi krawędziami, aluminium i szkłem, które zaraz pociapkają małe łapki. O szczegóły montażu spytajcie jednak swojego kafelkarza.



Oświetlenie rozdzieliłam na dwie części: wiszące białe lampy przy lustrze i oświetlenie punktowe sufitowe.


Co (w końcu) kupiliśmy do łazienki:

  • płytki Paradyż ZONDA/ZON 25x75 cm (niestety już wycofane z produkcji) w kolorze Bianco i Grys, ze strukturą i bez, listwy szklane Zonda Silver;
  • umywalka ścienna Roca 60x45 cm
  • miska WC Roca Meridian + zestaw podtynkowy + deska wolnoopadająca 
  • przycisk dwufunkcyjny Roca
  • wanna prostokątna 170x75 cm Aquaria biała Excellence
  • bateria wannowa Loft Tres 
  • bateria umywalkowa Loft Tres
  • szafka w zabudowie na wymiar
  • lampy wiszące IKEA Vanadin
  • oświetlenie sufitowe LED Kanlux Bord
  • suszarka na ręczniki IKEA
  • lustro na wymiar

Pewnie nie możecie się doczekać zdjęć jak wyszło w rzeczywistości, czy wyszło, a może nie wyszło?! Moje inspiracje łazienkowe zobaczycie TUTAJ, a wizualizacje TUTAJ.
Do zobaczenia i pozdrawiam! :)

Brak komentarzy: