sobota, 3 czerwca 2017

Przedpokój w naszej wersji

Wizytówka domu, dobre pierwsze wrażenie, wejście, przedpokój. Tutaj krzyżują się główne arterie i ścieżki domowników. I tu mam szatański uśmiech pod wąsem, bo tym razem wszystko zmieszczę w jednym wpisie na blogu. Inspiracje, projekt i wykonanie.

Przedpokój jest wąską i długą kiszką z wnęką na szafę. I na dodatek ciemną. Kiedy wchodzimy do mieszkania robi się strasznie ciasno, nie ma jak swobodnie się rozebrać i zdjąć butów. To tak a'propos, dla tych co wiecznie narzekają na ogromniaste przedpokoje i marnotrawienie metrów. Tu jest na prawdę minimum miejsca. Mam też szafkę ukrywającą nasz największy skarb, czyli router wifi. Turkusowe coś (minibiuro) kupiłam dawno temu naglona jakąś przeceną i impulsem. Potem nie wiedziałam gdzie ją powiesić, ale jak widać, przydała się. W przedpokoju bezcenna jest też wielka szafa wnękowa, w której mieszczą się buty, torebki, szaliki i kurtki, a nawet sezonowo rowerek i hulajnoga.

W katalogu z inspiracjami mam jasne wnętrza, z białymi drzwiami, a nawet cegłą, jednak coś mi w nich nie pasowało, nie widziałam ich u mnie w mieszkaniu.
Piękne drzwi firmy Ronkowski (Źródło) niestety przesuwne nam nigdzie się nie zmieściły...

a cegiełki w sumie nie chciałam....(Źródło)

Płytki VIVES Guell wpadły nam w oko od razu. Natychmiast potrafiłam sobie wyobrazić u nas tą podłogę.  Wystarczyło, że nasz Majster dostał zdjęcie i odręczny szkic. Wizualizacja komputerowa nie była już potrzebna.

(Źródło)

Wpadliśmy również na pomysł, żeby drzwi, ściany i szafę wykonać monochromatycznie, w szarości.

Drzwi Porta Grande malowane na RAL 7047 (papirus perłowy) (Żródło)

Dobra rada: Jeśli też macie długi i ciemny przedpokój, nie wystarczy dobre oświetlenie, spróbujcie go doświetlić przeszkolonymi drzwiami. W ciągu dnia nie będzie tak szaroburo. yyymmm, ja tego nie zrobiłam, bałam się szkła ze względu na bezpieczeństwo Dzidziusia.

 Na początku było pusto i biało, raził mnie trochę ciemny kolor drzwi wewnętrznych.

 Pojawiła się podłoga. Szok i niedowierzanie.

 Detale .. i szafa jeszcze bez uchwytów.

A ot nasz sejf na internet. Wiem wiem... pasuje jak ulał ;)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Entrance, hallway, here the main arteries and paths of the house are crossed. This is the place where I care the most to make a good first impression. Our hallway is dark, narrow and long with one meter niche. When we enter the apartment it gets terribly cramped, for two adults and one child it is not convenient to undress and remove the shoes. If you complain about the oversize halls, here is where we really have a minimum of space. This time I'll fit in one blog post. Inspiration, design and execution. In my catalog of inspirations I have bright interiors with white doors, white brick on the walls, but something in them did not fit, I did not see them in my apartment. Even Ronkowski's beautiful sliding door, called "barn door", did not want to fit anywhere.
The VIVES Guell tiles caught our eye at once. Immediately I could imagine this floor in our apartment. We also came up with the idea of ​​making the doors, walls and wardrobes monochrome, in gray. In the hallway we made a large and deep wardrobe in which we hold shoes, bags, scarves and jackets, and even our son's bike and scooter seasonally.
I also have a locker hiding our "biggest treasure", the wifi router. Turquoise something (minioffice) I bought a long time ago, then I did not know where to hang it.
Good advice: If you also have a long and dark hallway, good lighting is not enough, try to light it with a trained door. During the day will not be so dark. I did not do that, I was afraid of the glass for safety reasons.

Brak komentarzy: