wtorek, 25 czerwca 2013

Oszczędzamy ... i co z tego mamy

Witam po długaśnej przerwie i od razu zastrzegam..... nie będę pisać więcej o piaskowcu ;)
od 1 lipca zaczynam akcję Wielkiego Oszczędzania w naszym Niewielkim Gospodarstwie.
Przy rosnącym bezrobociu (o którym trąbią gazety, telewizja i portale internetowe)
i braku  perspektyw na dodatkową pracę lub/i wyższe wynagrodzenie (to ja! to ja!),
przy malejącej chęci do życia i gigantycznym dołku psychicznym wynikającym ze znikającej kasiory,
wprowadzam w życie plan zaciskania pasa.
O postępach i podstępach oszczędzania mam zamiar informować na bieżąco.

Na początek mam taki oto plan, krótki i zwięzły, w trzech punktach.
Będę:
- oszczędzać wodę i prąd, szczególnie wodę,
- planować i rozważnie robić zakupy,
- regularnie spisywać wydatki i planować budżet.

Brak komentarzy: