Przedpokój jest wąską i długą kiszką z wnęką na szafę. I na dodatek ciemną. Kiedy wchodzimy do mieszkania robi się strasznie ciasno, nie ma jak swobodnie się rozebrać i zdjąć butów. To tak a'propos, dla tych co wiecznie narzekają na ogromniaste przedpokoje i marnotrawienie metrów. Tu jest na prawdę minimum miejsca. Mam też szafkę ukrywającą nasz największy skarb, czyli router wifi. Turkusowe coś (minibiuro) kupiłam dawno temu naglona jakąś przeceną i impulsem. Potem nie wiedziałam gdzie ją powiesić, ale jak widać, przydała się. W przedpokoju bezcenna jest też wielka szafa wnękowa, w której mieszczą się buty, torebki, szaliki i kurtki, a nawet sezonowo rowerek i hulajnoga.
W katalogu z inspiracjami mam jasne wnętrza, z białymi drzwiami, a nawet cegłą, jednak coś mi w nich nie pasowało, nie widziałam ich u mnie w mieszkaniu.
Piękne drzwi firmy Ronkowski (Źródło) niestety przesuwne nam nigdzie się nie zmieściły...
a cegiełki w sumie nie chciałam....(Źródło)
Płytki VIVES Guell wpadły nam w oko od razu. Natychmiast potrafiłam sobie wyobrazić u nas tą podłogę. Wystarczyło, że nasz Majster dostał zdjęcie i odręczny szkic. Wizualizacja komputerowa nie była już potrzebna.
(Źródło)
Wpadliśmy również na pomysł, żeby drzwi, ściany i szafę wykonać monochromatycznie, w szarości.
Drzwi Porta Grande malowane na RAL 7047 (papirus perłowy) (Żródło)
Na początku było pusto i biało, raził mnie trochę ciemny kolor drzwi wewnętrznych.
Pojawiła się podłoga. Szok i niedowierzanie.
Detale .. i szafa jeszcze bez uchwytów.
A ot nasz sejf na internet. Wiem wiem... pasuje jak ulał ;)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
The VIVES Guell tiles caught our eye at once. Immediately I could imagine this floor in our apartment. We also came up with the idea of making the doors, walls and wardrobes monochrome, in gray. In the hallway we made a large and deep wardrobe in which we hold shoes, bags, scarves and jackets, and even our son's bike and scooter seasonally.
I also have a locker hiding our "biggest treasure", the wifi router. Turquoise something (minioffice) I bought a long time ago, then I did not know where to hang it.
Good advice: If you also have a long and dark hallway, good lighting is not enough, try to light it with a trained door. During the day will not be so dark. I did not do that, I was afraid of the glass for safety reasons.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz