Jesień 2011 uważam za rozpoczętą już dzisiaj,
nie czekam do piątku ;)
przylazła, chociaż nikt jej nie chciał!!!!
Przywiała chmury, deszcz, mgłę i katar.
Prognozy na jesień są następujące:
zgniła zieleń, ochra, umbra i oliwka będą nam przypominac o odchodzącej zieleni,
grafitowy, szary i gołębi - o niebie za oknem,
a jagodowy i sino-fioletowy o zmarzniętych paluchach i zimnych nóżkach ;)
Wszystko ma być zwiewne i mgliste jak listopadowy dżdżysty poranek.
Dla ochłody - modny będzie również kolor "petrol" (wedle słownika - "benzynowy",
a przy pomocy koleżanek przetłumaczony jako rozbielony ciemny niebieski z domieszką szarego i zielonego)
podobny do turkusu - kolor podbitego oka i siniaków :)
tłumaczony czasem jako "niebiesko-ołowiany".
Poniżej również - pomysłowy zegar z wykorzystaniem obrazków
i biała ikeowska komódka z szufladami w sam raz do usadzenia kota i postawienia obrazków
(jedno z dwojga)
oraz jagodowa kanapa z podnóżkiem i fotel z dywanem w kolorze petrol.
Z tego wszystkiego to poproszę jagody, mogą być mrożone......
Apsik!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz