To modne dziś słowo, z języka hiszpańskiego oznacza "podwórko", ale przyjęło się nazywać patiem każdy rodzaj balkonu, czy werandy.
Za wikipedią podam, iż patio to wewnętrzny dziedziniec w domu mieszkalnym, wyłożony płytkami lub wybrukowany, z którego można wejść do innych pomieszczeń, najczęściej spotykany w architekturze hiszpańskiej i iberoamerykańskiej. Tymczasem "element" architektury zewnętrznej połączony z salonem, czy dużym pokojem, nazywa się po prostu balkonem, lub tarasem czy werandą, ewentualnie loggią (jeśli jest obudowany z trzech stron).
Balkon (jak zwał, tak zwał) może być bardzo ładnym miejscem, relaksu, odpoczynku, gdzie "dom" wychodzi na zewnątrz, a my odetchniemy świeżym powietrzem. Poprawcie mnie jeśli się mylę ;)
Poniżej zdjęcia tarasu z http://www.terrafirmadesign.ca
Terrace Design
Hazelton Lanes, Yorkville,
Patio Revival for Style at Home Magazine 2008
Więcej tutaj: http://www.terrafirmadesign.ca/terracedesign_sahmay08.html
inspiracje do zmian we własnym wnętrzu i najbliższej okolicy....
piątek, 26 lutego 2010
Patio, a co to takiego?
O tym jaka jestem nie wie nikt, nawet ja sama. Codziennie odkrywam w sobie nowe pokłady energii i nowe zainteresowania.
Czasami jestem obłędnie wystrzałowa, ale kilka razy już chciałam uciec i schować się w mysiej dziurze.
Potrafię patrzeć globalnie i wielowymiarowo, szczegółowo i analitycznie. Mój blog to moje spostrzeżenia i moje życie, moja indywidualna, nieobiektywna opinia. Początkowo chciałam zająć się nowinkami ze świata designu, ale nie mogę powstrzymać się przed wpisami o mojej codzienności. Szczególnie, że lubię marzyć i często znajdziecie mnie z głową w chmurach. W formie pamiętniczka lubię spisać nieuporządkowane myśli, aby nadać im sens.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz