poniedziałek, 18 lipca 2011

Słonecznie (o ironio)


W taki dzień jak dzisiaj miałabym zwykle ochotę na zastaw „K”
Koc, książka, kakao, kot … od rana pełne zachmurzenie i leje
I nie ma zamiaru przestać…..

Od kilku dni zabieram się za napisanie o żółtym :) i chyba wreszcie przyszedł na to czas.

Żółty kolor zawsze kojarzył mi się ze znienawidzonymi ścianami w szkole,
Aż nagle - coraz bardziej mi się podoba. Możliwe, że to od braku słońca.

Niezależnie od odcienia, żółty to kolor szczęścia, ciepły i pozytywny, energetyzujący.
Sprawia że w jego otoczeniu czujemy się weselsi i pełni energii.
Łagodniejsze odcienie żółci są bardziej kojące niż te jaskrawe,
A ciemniejsze żółcie, te bardziej nasycone, sprawiają wrażenie bezpieczeństwa.

Jasny żółty odcień na ścianach to po prostu wiązki promieniującej energii,
Sprawi, że poczujesz się żywy i radosny, tak jakbyś stał w ciepłych promieniach słońca.

Polecany osobom cierpiącym na depresję.
O to chyba dla mnie ;)

I tym miłym akcentem – kilka wnętrz z żółtym kolorem w tle J
(zdjęcia z internetu)

















Posted by Picasa

środa, 13 lipca 2011

Flower power

Niby od kilku dni mamy już lato, ale nadal jest wiosennie,
przynajmniej w mojej wiosce, pogoda jest chyba jeszcze majowa.
Na łąkach maczki i inne zielsko, może więc ktoś ma ochotę 
przygarnąć troszkę do domu ;)

Tapety Marimekko - Unikko, i wesołe kwiatkowe tkaniny BRW
(które wciąż mi się bardzo podobają)


wtorek, 12 lipca 2011

makowa łączka

Jeśli będę miała kiedyś dom, obowiązkowo jeden pokój będzie właśnie taki maczkowy.
Do wszystkiego pasuje i zawsze ładnie wygląda. Z białym i szarym. Koce i dodatki w BRW ;)